Od razu na samym początku trzeba zaznaczyć, że nie ma czegoś takiego, jak najlepsza lokata. Sytuację porównać można do rynku samochodów, gdzie nie ma też najlepszego auta. Wielka limuzyna nie będzie najlepszym samochodem dla kogoś, kto musi przewozić towary, a sportowy samochód nie nada się dla ojca piątki dzieci.
Z lokatami jest podobnie i kwestie takie, jak teoretycznie najlepsze oprocentowanie wcale nie muszą oznaczać, że mamy do czynienia z najlepszą lokata.
Lokata najbardziej zyskowna
Mimo to, najwyższe oprocentowanie jak najbardziej może być przez nas uznane za najlepszą opcję lokaty terminowej. Warto jednak zwracać uwagę nie tyle na oprocentowanie, co na sposób jego naliczania i ostatecznie porównywać to, ile pieniędzy otrzymamy po określonym czasie trwania lokaty. W ten sposób pomijamy wszystkie mechanizmy dziwacznego nieraz naliczania odsetek i uzyskujemy sumę, którą łatwo można porównywać. W takiej wersji jednak musimy pamiętać, że wszystkie nasze wyliczenia mają sens tylko wtedy, kiedy dotrwamy do końca umowy lokaty, a to nie zawsze się udaje. Warto jest tutaj ostrożnie podchodzić do całego zagadnienia, ponieważ lokaty najkorzystniejsze w przypadku ich dotrzymania nie są zwykle zbyt korzystne w przypadku ich zerwania.
Warunki wcześniejszego zerwania lokaty
Za najlepszą lokatę można też uznać taką, która oferuje bardzo dobre warunki w przypadku konieczności zerwania lokaty przed czasem. Wiele lokat bankowych w ogóle dzisiaj nie używa takiej terminologii, jak zerwanie lokaty. Są one bowiem skonstruowane tak, że pieniądze można w nich umieścić na dowolny czas, ale wysokość oprocentowania jest zależna od tego, jak długo środki pozostaną na rachunku lokaty. Jeśli przewidujemy, że będziemy mogli być zmuszeni do zerwania naszej lokaty, warto jest stawiać właśnie na te propozycje, które w sposób zdecydowanie najmniejszy będą nas karać za wyjęcie pieniędzy z systemu przez zakończeniem okresu umownego. W takich warunkach oczywiście trzeba zestawiać ryzyko wcześniejszego zerwania z wysokością oprocentowania.
