Zerwanie lokaty przed czasem

Najważniejszą cechą lokaty jest to, że nasze pieniądze zostają zamrożone na czas zależny od zapisu umowy. Typowa umowa może stanowić, że my oferujemy bankowi nasze pieniądze na okres sześciu miesięcy i deklarujemy, że przez ten czas pieniądze zostaną na koncie banku, a bank w zamian za to będzie wypłacał nam odsetki. Najczęściej odsetki do lokaty naliczane są na koniec okresu jej trwania.

W praktyce bardzo często się zdarza, że jesteśmy zmuszeni do zerwania lokaty przed czasem, na jaki umówiliśmy się z bankiem. Konsekwencje tego mogą być bardzo różne.

Bank w każdym przypadku ma obowiązek zwrotu wszystkich naszych pieniędzy. Jest to oczywiście uczciwe rozwiązanie, ale jeśli nasza lokata była założona na dwa lata, a my zerwaliśmy umowę po osiemnastu miesiącach, raczej nie będziemy zadowoleni z tego, że pieniądze zostały nam zwrócone w kwocie równej depozytowi. Przez ten czas w końcu bank z nich korzystał i powinno nam się coś za to się należeć.

Raczej niewielka grupa banków podchodzi do całej sprawy w sposób tak drastyczny, jak opisane zostało to powyżej. Zdecydowana większość umów skonstruowana jest w taki sposób, że można liczyć na jakieś wynagrodzenie. Kwestie jego wyliczenia są jednak zupełnie indywidualną sprawą bank u i nie ma możliwości czegokolwiek wymusić. Co zapisaliśmy w umowie, to dostaniemy.

Najczęściej spotykana praktyka to określenie oprocentowania na poziome zdecydowanie niższym od tego, które przysługuje za cały okres. Jeśli za dwa lata mieliśmy dostać roczna stopę na poziomie 3%, to naliczone nam będzie powiedzmy 1% i będzie to przeliczone w stosunku do okresu, jaki realnie był wypełniony.

Polecane  Lokaty – czy to dobra opcja?

W innych przypadkach można liczyć na wzrost oprocentowania z czasem. Lokata będzie miała oprocentowanie zależne od tego, kiedy została zerwana i jeśli przekroczymy prób 6 miesięcy, otrzymamy 1%, po roku otrzymamy 1,5%, a po pełnych dwóch latach nasze 3%. Przypomnijmy tylko, że wszystkie podawane tutaj przykłady mają charakter typowo poglądowy i liczby zostały dobrane tak, by ich przeliczanie było wygodne. Nie jest to oferta żadnego z banku, ani tym bardziej element jakiejkolwiek realnej analizy rynku.