Panuje przekonanie, że lokaty bankowe to stosunkowo mało zyskowny produkt bankowy, który nie jest specjalnie opłacalny dla ludzi, którzy na niego stawiają. Warto jednak przyjrzeć się im trochę bliżej, bo to, co jest mało efektowne, a lokaty bankowe na pewno nie są specjalnie ekscytujące, bardzo często jest dobrą inwestycją.
Można pokusić się o twierdzenie, że właśnie taka sytuacja jest w przypadku lokat bankowych.
Typowe procentowanie
Wszystkie lokaty bankowe posiadają oprocentowanie bezpośrednio zależne od kosztu pieniądza w danym czasie, a ten z kolei zależny jest od inflacji. Lepszym słowem byłoby tutaj „skorelowany”, ponieważ zależność nie jest sztywna, ale oprocentowanie, jakie posiadają lokaty bankowe, ustalane jest właśnie na podstawie tych czynników. Banki potrzebują lokat do generowania pieniądza przez siebie, więc są w stanie zapłacić ludziom zakładającym lokaty bankowe. Nie zapłacą jednak zbyt wiele, jeśli inne alternatywy zdobycia pieniędzy są tanie. W praktyce oprocentowanie jest dzisiaj ustalane na poziomie 1-2% w skali roku, ponieważ jesteśmy w okresie deflacji, czyli teoretycznie utrzymywania się wartości pieniądza w czasie. Wyższy poziom oprocentowania byłby dla banku niedochodowy.
Czy to się opłaca?
W związku z tym można narzekać, że lokaty bankowe są realnie nisko oprocentowane i nie stanowią dobrego sposobu rozmnażania swoich pieniędzy. Faktycznie można uznać, że do pomnażania swoich pieniędzy lokaty bankowe nie są najlepszym rozwiązaniem, ale trzeba mieć na uwadze to, że mamy tutaj do czynienia z całkowicie bezpiecznym produktem finansowym. Każda inwestycja wiąże się z jakimś ryzykiem i oczywiście na lokacie też możemy stracić, jeśli nagle załamałby się cały system ekonomiczny, ale zakładając, że świat nie skończy się jutro, nasze pieniądze na lokacie są zawsze w pełni bezpieczne, co na pewno jest warte zrezygnowania z potencjalnie bardzo wysokiego oprocentowania. Nie można zjeść ciastka i mieć ciastka. W tym wypadku chcemy mieć ciastko i jest ono bardzo bezpieczne.